Oto mój dywanik w niedokończonej kuchni ;)
Powstał z jednego kłębka przędzy Hoooked
i ma 71 cm średnicy
A tu jeszcze zimowa kolekcja ;))
Ocieplacze na szydełku, robione zygzakiem ze ściegiem rakowym na górze,
na urocze kubki prosto z baru mlecznego
Zdjęcia nadesłane przez klientkę
I walentynkowa kopertówka
dla Walentego o imieniu A... ;))
Udanego weekendu dla Was!
Asia
Ten dywanik to Twoje dzieło?!:), coś pięknego:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) cieszę się, że się podoba ;) tak to ja popełniłam ten rękoczyn ;)
UsuńSama zrobiłaś sobie dywanik? no nie mogę:) Wygląda pięknie! no i z pewnością nie ma takiego drugiego dywanika:) Ja nie mam absolutnie zdolności jeśli chodzi o tego typu rękodzieło. Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńChętnie zrobię i Tobie dywanik Malwinka ;))
UsuńPozdrawiam
HI I just found your blog. Your rug is beautiful. Is it your own pattern? I will definitely come back. You have lots of lovely things in your blog! Anna x
OdpowiedzUsuń